Paweł, nie ma opcji, ciśnę ostro :) na sylwka ani kropli, bo lampki szampana nie ma co zaliczac. Teraz już będą regularne wypiski Dzień 290. Środa 30.12 Dzień treningowy. Drugi trening po świętach. Znowu małe ciężary do upadku mięśniowego Barki i tricepsy sobie spompowałem. Miska trzymana do Sylwestra of kors %) Dieta: 1)Chlebek własnego [...]
Witam ponownie ! Dzień treningowy - tydzień 7 A Kulturystyczny Klata 1.pompki na poręczach 3s x 10p - 5-10-15kg x 9p poprzednio 0-5-12,5kg 2.wycisk góra (sztangielki) 3s x 8-10p - 30kg poprzednio 30kg x 12p, ale teraz zmieniłem technikę - o tym w komentarzu. 3.rozpiętki 2s x 10p - 18kg + 2s dropserii 12kg x 6p poprzednio 18kg x 12p Barki 1a. [...]
Dzień nr 16 Dobry dzień, nic mnie nie goniło. Wymyłem okno w pokoju, spotkałem się ze znajomymi do południa, później treningo i na uczelnię. A na uczelni nudny fakultet, więc obliczyłem dokładnie co i w jakich ilościach będe zamawiał w 2 i 3 miesiącu testu. Zamykam się w kwocie dostępnej co do złotówki, więc zayebiście. Trening - plecy 1. [...]
Dzień nr 18 Od rana przygotowania do świąt. Zakupy, trzepanie dywanów, musiałem iść zapłacić za mieszkanie i ogólne porządki. Trochę nie chciało mi się iść na trening, ale jak już wszedłem na siłownię chęci naszły Trening - łapy + przedramię 1. uginanie sztangi stojac 12x15kg; 12x20kg; 12x25kg; 10x30kg; 10x35kg 2. pompki w podporze tylem [...]
Dzień nr 22 Lany poniedziałek . Jak co roku chciałem obudzić domowników wodą, ale ubiegł mnie tata . Trening odbył się na innej siłowni - u kumpla, gdyż moja była dziś zamknięta. Trenowałem z rana, gdyż tylko o tej godzinie było czynne. Jak chyba wszyscy zaglądający zauważyli trening jest intuicyjny.. podstawy podobne, szczegóły zmieniają się [...]
20.01.2019 Niedziela (11 tydzień okresu masowego) REST DAAAY 8-) 60 min delikatnego cardio z rana na czczo na rowerku, później półgodzinna sesja rollowania i rozciągania czwórek :-P Domsy po wczoraj odczuwalne, ale tragedii nie ma i też mam nadzieję, że jutro nie będzie gorzej }:-( Czuję już niesamowity głód jutrzejszego treningu, więc dam z [...]
21.01.2019 Poniedziałek (12 tydzień okresu masowego) Z rana samopoczucie na mega dobrym poziomie, potem trening i tutaj też było dość żwawo i konkretnie! :-PP Za 2 tygodnie prawdopodobnie czeka mnie zmiana planu, na nieco lżejszy split, by trochę odpocząć i zregenerować siły i cały układ nerwowy na dalszą walkę 8-) Trening: Klatka + plecy + [...]
24.01.2019 Czwartek (12 tydzień okresu masowego) W robocie tak średnio bym powiedział %-) Znowu poszła porcja przedtreningówki i treningos.. Na rozgrzewce byłem jakiś taki zagubiony, zero skupienia, ale potem się wkręciłem i jak maszyna! 8-) Trening: klatka + plecy + dwugłowe 1 Wyciskanie gilotynowe sztangi (rozgrzewka 50kg | 60kg | 70kg x 10 [...]
28.01.2019 Poniedziałek (13 tydzień okresu masowego) Z rana tragedia jednym słowem.. :'-( Wstałem zakatarzony, z okrutnym bólem gardła i nie najlepszym samopoczuciem.. {:-( Znowu coś mnie chyba dopada, wszystko przez tą aure na dworze.. No ale.. w pracy jakoś przeżyłem, porcja przedtreningówki i trening można robić %-) Trening: Klatka + plecy + [...]
04.02.2019 Poniedziałek (14 tydzień okresu masowego) Kurs z pracy dopiero na godzinę 14-tą, więc trening musiał pójść z rana :-D Pobudka o 5, szybki posiłek i lecę trenować 8-) Dobre nastawienie i motywacja, bo już zdrówko dopisuje, więc miałem ochotę porzucać tymi klamotami |-) Od dziś miał być nowy plan treningowy, ale lekko plany się [...]
09.02.2019 Sobota (14 tydzień okresu masowego) Mimo większej ilości żarcia waga poszła w dół 88-O Dziś rano odnotowałem najniższą wagę do tej pory - 89,6kg :-? Z rana bogate śniadanko, kawusia i wio robić trening, ostatni mega objętościowy w tym tygodniu :-D Trening: Nogi (czworogłowe) 1 Prostowanie nóg na maszynie 8 serii po 15 powtórzeń, [...]
17.02.2019 Niedziela (15 tydzień okresu masowego) Tydzień, pomimo kilku niuansów w sprawach prywatnych, zakończony idealnie! 8-) Nowy plan treningowy - jeszcze większa dawka motywacji. Wszystko dopięte na ostatni guzik, zero odpuszczania, domsy to moja codzienność %-) Dziś z rana tradycyjnie - 60 min cardio na rowerku stacjonarnym na czczo :-PP [...]
[...] Jeszcze tylko jutro do roboty i urlop :-D Być może jutro prócz samego biegania wpadnie coś dodatkowego, bo nie wiadomo jak będzie z treningami w Gdańsku, więc lepiej dmuchać na zimne 8-) Do tego fryzjer na czwartek ustawiony, wszystko idzie jak po sznureczku i oby nic się nie wydarzyło niespodziewanego, bo dość mam ekscesów ostatnimi dniami |-)